Ponad 53 miliony złotych przychodów i prawie tyle samo wydatków – tak wygląda finansowy obraz Polskiej Fundacji Narodowej za 2023 rok. Dokument, opublikowany z opóźnieniem po zmianach w zarządzie, pokazuje skalę działań, strukturę kosztów i najważniejsze projekty finansowane przez fundację.
Nowe władze i stare rozliczenia
W 2023 roku PFN kierowali prezes Marcin Zarzecki oraz Michał Góras i Cezary Jurkiewicz, którzy zrezygnowali z funkcji na początku 2024 roku. Sprawozdanie przygotował już nowy zarząd – Maciej Szudek i Jarosław Ważny – opierając się na dostępnych dokumentach. Choć Rada Fundacji nie zatwierdziła raportu z powodu braku quorum, zarząd zdecydował się go ujawnić. Z danych wynika, że przychody fundacji wyniosły 53 mln zł, głównie od spółek państwowych takich jak Orlen, PZU czy PKP SA, a dodatkowe 4,5 mln zł pochodziło ze zwrotu niewykorzystanych darowizn.
Koszty, kadry i wynagrodzenia
PFN wydała w 2023 roku 53,8 mln zł, z czego 47,9 mln zł przeznaczono na działalność statutową, a 5,8 mln zł na koszty administracyjne. W fundacji pracowało 39 osób – od specjalistów po dyrektorów i pełnomocników – co tłumaczono koniecznością obsługi tysięcy wniosków w systemie grantowym. Na wynagrodzenia wydano łącznie ponad 9 mln zł, czyli o 21 procent więcej niż rok wcześniej, z czego 1,6 mln zł przypadło na zarząd. Zmniejszyły się natomiast wydatki na umowy cywilnoprawne – z 848 tys. zł do 142 tys. zł.
Projekty, które pochłonęły najwięcej
Największe środki PFN przeznaczyła na projekt #PolishCulture – ponad 10,5 mln zł. W jego ramach zorganizowano m.in. koncert Chopinowski w Filadelfii i wydarzenia promujące polską kulturę w Japonii oraz USA. Kolejne programy, „I love Poland” i „Reputacja”, kosztowały odpowiednio 5,9 i 5,65 mln zł. Fundacja wsparła także film Droga do domu (5,41 mln zł) oraz projekty sportowe i historyczne – w tym kampanię „Opowiadamy Polskę”, której budżet wyniósł 2,85 mln zł. Bilans pokazuje, że mimo zmian kadrowych PFN wciąż realizowała szeroką działalność promującą Polskę na świecie.
