Dobre wiadomości dla kredytobiorców – raty znów spadną po decyzji RPP

Po miesiącach niepewności na rynku finansowym Rada Polityki Pieniężnej ponownie obniżyła stopy procentowe, co oznacza realne odciążenie domowych budżetów. Dla tysięcy Polaków spłacających kredyty hipoteczne to sygnał, że w portfelu zostanie kilkaset złotych miesięcznie więcej. Prezes Związku Banków Polskich, Tadeusz Białek, nie kryje, że ta decyzja może stać się początkiem wyraźniejszego ożywienia na rynku mieszkaniowym.

Raty niższe nawet o kilkaset złotych

RPP zdecydowała o obniżce stopy referencyjnej o 0,25 pkt proc., do poziomu 4,25 proc., co jest już piątą redukcją w 2025 roku. W sumie od początku roku stopy spadły o 1,5 pkt proc. Jak wylicza Białek, w przypadku kredytu hipotecznego na 20 lat o wartości 450 tys. zł z 2-proc. marżą, łączny spadek raty wynosi już 405 zł miesięcznie, czyli ok. 11 proc. To oznacza, że w całym okresie spłaty kredytobiorca zapłaci o ponad 97 tys. zł mniej, a więc niemal jedną czwartą pierwotnych kosztów zobowiązania.

Lepsza zdolność kredytowa i łatwiejszy dostęp do finansowania

Niższe stopy to także poprawa zdolności kredytowej. Przy tych samych parametrach kredytu, możliwa do uzyskania kwota finansowania wzrosła o około 55 tys. zł, co w praktyce może przełożyć się na zakup mieszkania z dodatkowym pokojem. Spadły też wymagane dochody – jeszcze przy stopie 5,75 proc. kredyt na 450 tys. zł wymagał zarobków powyżej 9,2 tys. zł netto, dziś wystarczy 8,2 tys. zł. To różnica rzędu 11 proc., która dla wielu rodzin może być kluczowa.

Kredyty ze stałym oprocentowaniem – bez zmian

Białek przypomniał, że decyzja RPP nie dotyczy kredytów o stałym oprocentowaniu, które stanowią obecnie około 30 proc. rynku. Wiele z tych zobowiązań zaciągnięto jeszcze przed szczytem stóp procentowych, a część z nich – przy oprocentowaniu niższym niż obecny poziom. Mimo to, dla posiadaczy kredytów zmiennoprocentowych listopadowa decyzja RPP to wyraźny oddech finansowy, który po latach wysokich rat wreszcie daje nadzieję na stabilizację.