Zmarł dr Maciej Adamkiewicz, współwłaściciel i wieloletni prezes Adamed Pharma. Miał 59 lat. Informację o jego śmierci przekazała spółka, podkreślając, że odszedł człowiek, który potrafił łączyć medycynę z wizją nowoczesnego biznesu, a firmę ojca przekształcił w jeden z filarów polskiego przemysłu farmaceutycznego.
Od sali operacyjnej do sali zarządu
Maciej Adamkiewicz ukończył Akademię Medyczną w Warszawie, uzyskując specjalizację z chirurgii. Pracował w Szpitalu Bielańskim, zanim – po śmierci ojca, Mariana Adamkiewicza – objął w 2000 roku kierownictwo w rodzinnej firmie. Pod jego zarządem Adamed rozwinął działalność badawczo-rozwojową i wprowadził na rynek nowoczesne leki, stając się liderem polskiej farmacji. Adamkiewicz potrafił łączyć naukowe myślenie z odwagą przedsiębiorcy – i to właśnie ta kombinacja sprawiła, że Adamed stał się marką rozpoznawalną w kraju i poza jego granicami.
Dziedzictwo rodzinne i naukowe
Wraz z żoną, Małgorzatą Adamkiewicz, również lekarką i współzarządzającą spółką, znalazł się wśród najbogatszych Polaków według magazynu „Forbes” – w 2025 roku z majątkiem szacowanym na 2,86 miliarda złotych zajmowali 24. miejsce. Małżeństwo Adamkiewiczów, znane z przywiązania do idei etycznego biznesu i wspierania nauki, w 2020 roku wycofało się z zarządu, by skupić się na kierunkach rozwoju firmy i przygotowaniu kolejnego pokolenia do przejęcia sterów. Dr Adamkiewicz był również aktywny w środowiskach naukowych – należał m.in. do Międzynarodowego Towarzystwa Uroginekologicznego i Polskiego Towarzystwa Meno- i Andropauzy.
Człowiek o wielkim sercu
Za swoją działalność został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi i Medalem 100-lecia Odzyskania Niepodległości. W komunikacie firmy po jego śmierci znalazły się słowa, które brzmią jak epitafium: „Wspaniały człowiek o wielkim sercu, oddany rodzinie, przepełniony dobrem i życzliwością”. Taki obraz pozostawił – nie tylko jako przedsiębiorca, ale i jako lekarz, który przez całe życie traktował rozwój medycyny jak obowiązek wobec innych.